Na początku lipca 2025 r. zakończyły się konsultacje publiczne Komisji Europejskiej dotyczące funkcjonowania unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) oraz rezerwy stabilności rynkowej (MSR). Konsultacje zostały przeprowadzone w związku z planowanym na2026 r. przeglądem systemu i obejmowały m.in. ocenę jego efektywności, spójności z innymi instrumentami polityki klimatyczno-energetycznej UE oraz możliwe przyszłe zmiany – takie jak objęcie systemem nowych sektorów czy uwzględnienie ujemnych emisji CO₂. Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) przedstawiła stanowisko, w którym wskazała konieczność dostosowania ETS do realiów gospodarczych, technologicznych i inwestycyjnych przemysłu chemicznego oraz wzmocnienia mechanizmów ochronnych przed ucieczką emisji.
Potrzebna korekta kursu EU ETS
System EU ETS stanowi podstawę unijnej polityki mającej na celu przeciwdziałanie zmianie klimatu. Jego celem jest ograniczanie emisji gazów cieplarnianych w efektywny pod względem kosztów i skuteczny gospodarczo sposób. Przepisy były wielokrotnie zmieniane wraz z rozwojem systemu. Zmiany w EU ETS w połączeniu z rosnącymi wyzwaniami geopolitycznymi i gospodarczymi, stanowią coraz większą presję kosztową i inwestycyjną dla europejskiego przemysłu, w tym dla sektora chemicznego. Obecna trajektoria redukcji emisji nie odpowiada aktualnym możliwościom technologicznym ani realiom inwestycyjnym. Nie uwzględnia również poziomu rozwoju infrastruktury ani tempa wdrażania innowacji.
W ramach obowiązujących regulacji, unijne limity uprawnień w ETS1 osiągają poziom zerowy już pod koniec lat 30., a po połączeniu ETS1 z ETS2 – nawet na początku lat 40. Założony liniowy współczynnik redukcji (LRF) zakłada, że przemysł energochłonny, w tym chemiczny, oraz powiązana z nim energetyka, powinny w tym czasie osiągnąć zerowe emisje netto. Tymczasem przemysł unijny mierzy się z szeregiem barier związanych z osiągnięciem redukcji rezydualnych emisji w skali przemysłowej, głównie z powodu braku wymaganej infrastruktury, zwłaszcza w obszarach energii elektrycznej, gazu/wodoru, transportu i magazynowania CO2 czy zarządzania zasobami (w tym odpadami
i surowcami wtórnymi). W ocenie PIPC w obecnych realiach realizacja przyjętej trajektorii redukcji emisji może prowadzić do tzw. ucieczki emisji – czyli przenoszenia produkcji poza Unię Europejską – oraz wzrostu globalnych emisji związanych z importem spoza UE.
Dlatego PIPC apeluje o ustanowienie i utrzymanie silnych mechanizmów ochronnych przed ucieczką emisji, w szczególności poprzez zapewnienie odpowiedniego poziomu darmowych uprawnień oraz rozszerzenie systemu rekompensat kosztów pośrednich. Redukcja benchmarków oraz brak dostępu do rekompensat ograniczają zdolność sektora do inwestowania w niskoemisyjne rozwiązania. Potrzebne jest podejście uwzględniające realne uwarunkowania gospodarcze, zarówno w krótkim, jak i średnim oraz długim horyzoncie czasowym. Przyszła reforma systemu EU ETS powinna opierać się na wykonalnym harmonogramie redukcji emisji, odpowiednio dostosowanych benchmarkach, eliminacji niespójności regulacyjnych oraz stworzeniu przewidywalnych i sprzyjających warunków inwestycyjnych dla rozwoju produkcji niskoemisyjnej.
Główne postulaty branży chemicznej w zakresie rewizji EU ETS
W przedstawionym stanowisku dotyczącym przeglądu systemu EU ETS Polska Izba Przemysłu Chemicznego wskazuje na kilka najważniejszych kwestii dla branży chemicznej:
-
Dostosowanie LRF po 2030 r.
Izba apeluje o zmianę współczynnika redukcji (LRF), tak aby spadek limitów emisji był rozłożony w czasie i lepiej dopasowany do rzeczywistych możliwości transformacyjnych przemysłu. Kluczowe znaczenie ma tu dostępność konkurencyjnej cenowo zero- i niskoemisyjnej energii, rozwiązań ograniczających ryzyko inwestycyjne (np. kontrakty różnicowe, finansowanie, dotacje) oraz ramy wsparcia fiskalnego dla projektów dekarbonizacyjnych i cyrkularnych. Rozwiązania powinny również uwzględniać wieloletnie cykle inwestycyjne typowe dla branży chemicznej.
-
Dostosowanie ram kalkulacji emisji dla produktów wytworzonych z wychwyconego CO2 (CCU)
Obecne przepisy zbyt restrykcyjnie podchodzą do kwestii wykorzystania wychwyconego CO₂, szczególnie w kontekście chemicznego związania go w produktach. Emisje z fazy końcowej życia produktów są bowiem rozliczane niezależnie od źródła węgla. Sposób liczenia emisji powinien wprowadzać zachęty do utrzymania dwutlenku węgla w obiegu zamkniętym oraz uwzględniać w ramach EU ETS pełny katalog technologii przemysłowego zarządzania emisjami dwutlenku węgla (ang. industrial carbon management) w przypadku sektorów o statusie ‘hard to abate’. Przepisy powinny wprowadzać korzyści z wychwytu CO2 ze spalania zrównoważonej biomasy lub bezpośrednio z atmosfery oraz geologicznie składowanego (CCS) lub wychwyconego w celu jego przekształcenia w produkt chemiczny. Takie działania powinny zostać zaliczone do przemysłowego usuwania dwutlenku węgla (ang. industrial carbon removals) i rozliczane jako emisje negatywne
w istniejących ramach prawnych.
-
Wyrównanie globalnej konkurencyjności towarów wytworzonych w instalacjach objętych EU ETS
Konkurencyjność europejskiej branży chemicznej na globalnych rynkach spada i wśród czynników wpływu są także ambitne cele i zasady funkcjonowania systemu EU ETS. Rozszerzenie CBAM
o kolejne produkty chemiczne powinno być poprzedzone rewizją konstrukcji CBAM polegającą m.in. na odejściu od wycofywania darmowych uprawnień do emisji dedykowanych dla produktów włączanych w CBAM. Wprowadzenie mechanizmu CBAM reguluje kwestie konkurencyjności
w imporcie, jednak nadal brakuje odpowiedniego wsparcia dla eksportu. Dlatego PIPC proponuje wydłużenie okresu funkcjonowania darmowych uprawnień do emisji i opracowanie nowego instrumentu wyrównawczego, który skutecznie chroniłby przemysł unijny poza rynkiem wewnętrznym.
-
Rekompensaty kosztów pośrednich w systemie EU ETS i aktualizacja listy sektorów zagrożonych ucieczką emisji
Zapewnienie efektywnego systemu rekompensat ma kluczowe znaczenie dla utrzymania konkurencyjności branży chemicznej oraz zapobieżenia przenoszeniu produkcji poza UE. Mimo to znaczna część sektora chemicznego nie została zakwalifikowana jako sektor lub podsektor energochłonny. Dlatego Izba postuluje:
-
Rozszerzenie listy sektorów zagrożonych delokalizacją.
-
Zwiększenie intensywności pomocy z 75% do 100%, tak aby skutecznie zrekompensować rosnące koszty CO2 w kosztach energii elektrycznej.
-
Minimalizację, a najlepiej całkowite wyeliminowanie warunków otrzymania pomocy. Inwestycje w efektywność energetyczną i wykorzystanie energii odnawialnej są wspierane za pomocą innych instrumentów.
Polska, jako kraj z silnym przemysłem energochłonnym, jest szczególnie narażona na ryzyko ucieczki emisji i relokację inwestycji. W opinii PIPC należy dokonać przeglądu listy kwalifikujących się sektorów w oparciu o aktualne i prognozowane ceny uprawnień oraz uproszczenie procedur kwalifikacyjnych. Przywrócenie wykluczonych sektorów (m.in. produkcja gazów technicznych, produkcji barwników i pigmentów, chemia organiczna, produkcja nawozów, produkcja tworzyw sztucznych w formach podstawowych, górnictwo pozostałych rud metali nieżelaznych) na listę kwalifikowanych do rekompensat miałoby istotny wpływ na poprawę warunków konkurowania polskich i europejskich przedsiębiorstw chemicznych.
-
Rezerwa Stabilności Rynkowej i Fundusz Modernizacyjny
Bezpłatne uprawnienia przydzielane instalacjom przemysłowym uważanym za narażone na znaczące ryzyko ucieczki emisji są niewystarczające dla przeważającej większości producentów. Ze względu na z natury wyższe koszty produkcji, europejskie firmy są wypierane z rynku przez konkurentów spoza UE. PIPC zwraca uwagę na potrzebę opóźnienia wycofywania darmowych uprawnień do emisji CO2. Aktualna ich liczba nie jest wystarczająca w stosunku do spadającej konkurencyjności przemysłu.
Izba proponuje wycofanie mechanizmu unieważniania uprawnień. Wolumeny uprawnień z MSR powinny być wykorzystane do zapewnienia wymaganej płynności rynku bez zbędnego opóźnienia czasowego w celu zmniejszenia ryzyka zmienności i sztucznego windowania cen uprawnień, co negatywnie wpływa na konkurencyjność przedsiębiorstw unijnych, które już i tak borykają się
z gwałtownie rosnącymi kosztami energii.
Podczas gdy UE i państwa członkowskie zainwestowały wiele w dekarbonizację sektora energetycznego, nadal dostępne są bardzo niewielkie fundusze UE na redukcję bezpośrednich emisji procesowych w przemysłach energochłonnych. Przykładowo, niedawno ogłoszony unijny Bank Dekarbonizacji Przemysłu może być kierunkowo dobrym rozwiązaniem, ale jak dotąd nie jest jasne, czy będzie on odpowiednio finansowany. Rozwiązaniem, jakie proponuje Izba w swoim stanowisku byłoby wykorzystanie uprawnień zgromadzonych w Rezerwie Stabilności Rynkowej na potrzeby dekarbonizacji przemysłów energochłonnych, w tym sektora chemicznego.
Ponadto, Izba apeluje o przedłużenie funkcjonowania Funduszu Modernizacyjnego na okres po roku 2030. Jednocześnie, jego zasady funkcjonowania powinny zostać uproszczone i uelastycznione.
-
Instalacje termicznego przekształcania odpadów w ETS
Instalacje termicznego przekształcania odpadów (WtE) pełnią ważną rolę
w zagospodarowaniu resztkowych, nienadających się do recyklingu odpadów w Europie, a dla wielu sektorów – w tym w branży chemicznej – często jedyne rozwiązanie technologiczne pozwalające na dekarbonizację procesu produkcyjnego, a jednocześnie będące możliwe do zastosowania w sektorach nie poddających się bezpośredniej dekarbonizacji (np. wymagających zastosowania pary wysokotemperaturowej). W związku z tym instalacje termicznego przekształcania odpadów nie powinny zostać na żadnym etapie rozwoju systemu ETS objęte obowiązkiem umarzania uprawnień do emisji.