W listopadzie br. CEPE (Europejska Rada Przemysłu Farb, Tuszów Drukarskich i Kolorów Artystycznych), której członkiem jest Polski Związek Producentów Farb i Klejów, zaapelowała do państw członkowskich Unii Europejskiej o odrzucenie propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej utrzymania ceł antydumpingowych na import dwutlenku tytanu z Chin. Ostatnie głosowanie przedstawicieli państw UE otworzyło jednak drogę do przedłużenia ceł na ten ważny dla europejskiego przemysłu farbiarskiego surowiec.
Fot. PZPFKW lipcu 2024 roku Komisja Europejska nałożyła tymczasowe cła na import chińskiego dwutlenku tytanu (TiO2) na sześć miesięcy , a państwa członkowskie miały zagłosować w listopadzie br. nad propozycją ich utrzymania. Dwutlenek tytanu (TiO2) jest podstawowym komponentem dla producentów powłok, stanowiącym do 40% kosztów surowców i 20% kosztów gotowego produktu. Cła, jakimi został on objęty zagrażają rentowności unijnego sektora farb o wartości 33 mld euro rocznie, który zatrudnia ponad 150 000 osób.
Tymczasem, w głosowaniu, które odbyło się 27 listopada br. państwa członkowskie UE otworzyły drogę do przedłużenia ceł antydumpingowych na import dwutlenku tytanu z Chin. Miałyby one zostać wdrożone do 11 stycznia 2025 roku i obowiązywać przez pięć kolejnych lat.
Fot. PZPFKJak wskazywało wcześniej w swoim apelu CEPE, przedłużenie ceł na dwutlenek tytanu będzie miało poważny wpływ na sektor farb, jednego z największych użytkowników tego składnika. – Europejscy dostawcy TiO2 nie są obecnie w stanie zaspokoić popytu przemysłu UE, a import z Chin jest trudny do zastąpienia. Jedną z prawdopodobnych konsekwencji jest to, że producenci farb w UE znajdą się w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej w porównaniu z producentami w innych częściach świata, którzy mogą nadal pozyskiwać TiO2 z Chin po niższych cenach i sprzedawać swoje farby na rynku UE – powiedziała Christel Davidson, dyrektor zarządzająca CEPE.
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: