Już po raz trzeci producent farb marki TYTAN^® EOS, firma Selena była Mecenasem Festiwalu OUTERSPACES’ 2013 w Poznaniu, gdzie w dniach od 30.V-02.VI odbyła się demonstracja urban artu z zastosowaniem farb zolokrzemowych z efektem fotokatalizy.

Tegoroczna edycja Festiwalu OUTERSPACES przyniosła ze sobą nowości, gdzie oprócz murali przez cztery dni organizowane były akcje mające na celu ożywienie szarej tkanki miejskiej. Idiomem tej edycji było URBAN FOREST – zgodnie z ideą festiwalu w Poznaniu zapanowała zieleń, las, natura, ale też murale, muzyka, film, gry miejskie, warsztaty szablonu czyli interdyscyplinarność sztuki w miejskiej dżungli.

Zolokrzemowa moc kolorów znowu w akcji

Festiwal w tej edycji wykreował murale na czterech ścianach kamienic w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Wśród artystów znaleźli się znakomici muraliści: Marina Zumi (ul. Poznańska 12), 108 (ul. Kościelna 18), 2501 (ul. Słowackiego/Kraszewskiego), a także Ricardo Kaos (ul. Poznańska 10), Lump (Akcja Miejska, przy ul. Kościelnej 18). Wybrali oni aż 500 litrów farb zolokrzemowych TYTAN^® EO w 50 kolorach na wymalowanie swoich dzieł w stolicy Wielkopolski!!!

Idea obudzenia Poznania z szarej codzienności kolorem farb zolokrzemowych TYTAN^® EO odnalazła odzwierciedlenie w sztuce ulicznej, która wpisała się w przestrzeń miejską. Dzięki działaniu Stowarzyszenia Inner Art to właśnie ta forma ingerencji w przestrzeń stałą się akceptowanym i pożądanym projektem miejskim. Obecność murali przybliżyła Poznań do poziomu artystycznego europejskich metropolii, pozwaliła gościć wyjątkowych artystów i była jedną z najbardziej dostępnych przeciętnemu człowiekowi formą sztuki.
URBANFOREST czyli metafora wrastania w miasto przez działania kulturalne i przyrodę w mieście
URBANFOREST jako idiom tegorocznego OUTERSPACES przyjął wymiar kulturowy, wraz ze wszystkimi swoimi przyległościami, decydujący o charakterze miasta i dzielnicy, opisie jego mieszkańców, aspektów społecznych czy nawet architektonicznych. To określenie systemu leśnego, który wzrasta wraz z miastem, tworząc spójną i nieodrębną część miejskiej przestrzeni. URBANFOREST interpretować można jako miejską dzikość, zwrot ku niewykorzystywanym przestrzeniom czekającym na kreatywne zagospodarowanie. W przestrzeni miejskiej przyroda i natura często tracą swój pierwotny charakter na rzecz postępujących zmian urbanistycznych, wymogów urzędniczych, społecznych czy kulturowych. OUTERSPACES URBANFOREST zakłada prostotę działań, zwrócenie uwagi na podstawowe ludzkie potrzeby bycia ze sobą i dla siebie.dzikość to również wymiar kulturowy, wraz ze wszystkimi swoimi przyległościami, decydujący o charakterze miasta i dzielnicy, opisie jego mieszkańców, aspektów społecznych czy nawet architektonicznych.

W przestrzeni miejskiej przyroda i natura często tracą swój pierwotnych charakter na rzecz postępujących zmian urbanistycznych, wymogów urzędniczych, społecznych czy kulturowych. OUTERSPACES URBANFOREST zakłada prostotę działań, zwrócenie uwagi na podstawowe ludzkie potrzeby bycia ze sobą i dla siebie. “Był sobie raz las, pełen starych rupieci i nowych kwiatów, pomiędzy którymi, beztrosko biegali, fruwali, skakali albo, najzwyczajniej w świecie,przemieszczali się, jego mieszkańcy: wróbelki, krówki z Koziej Wólki, pancerniki, skunksiki, króliczki, kuropatwy, żabki, papużki, koliberki itd.Relacje międzyzwierzęce układały się całkiem poprawnie. Po każdym deszczu grzyby rosły jak grzyby po deszczu i było to wystarczającym powodem do śpiewów, krakania, ćwierkania, paplania, muczenia, ryczenia i innych środków masowego przekazu. Kwiaty były wulgarne i dzikie, ale dzięki temuprzynajmniej nikt ich nie deptał. Ze swoją sambą na jedną noc upierdliwe żaby dostarczały całonocnej rozrywki. W czasach względnego niedostatku, większe zwierzaki goniły króliczka, ale gdy czasy stawały się cięższe, także króliki ruszały w pogoń za króliczkiem. Jednak, mimo wszystkich trudności, wynikających z dzikości życia, to był w gruncie rzeczy bardzo szczęśliwy las.

Oczywiście, od czasu do czasu pojawiały się pewne obiekcje co do uporu mułów, papuziego zniesławiania czy ropuchowego przedrzeźniania, ale koniec końców koliber miał prawie takie same prawa jak aligator, a jedyna różnica między nimi tkwiła w uzębieniu. Wszyscy mieli prawo oglądać niebo, które prześwitywało gdzieniegdzie między najwyższymi gałęziami, a kiedy słowik odśpiewywał hymn leśny, sosny z szacunkiem zdejmowały swoje korony, a wszystkie drzewa zasłuchane stawały na baczność.

Oczywiście, las jest zbiorem drzew i krzewów, ale to wszystko układa się znacznie lepiej, kiedy się je sieje zamiast je ścinać. Mało to jednak obchodziło typka spod ciemnej gwiazdy, ponurego i okrutnego, który pojawił się w lesie w pewien szary poranek. Z początku spojrzał z rozrzewnieniem na krzaki i robaki, ale już po chwili rozdeptał chrząszcza i powolutku zaczął wyrywać motylowi skrzydła. Następnego dnia przyprowadził ze sobą kolejnych typków, równie ponurych i okrutnych, którzy przytaszczyli ze sobą przedziwne instrumenty, narzędzia i maszyny. W ciągu dwóch czy trzech tygodni, zupełnie obojętny na najgłębsze potrzeby flory i fauny, ciął i ciął. Nie ostało się ani jedno stojące drzewo. Zwierzęta i żyjątka, którym udało się jakimś cudem przeżyć tę katastrofę, jak tylko minął pierwszy szok, rzuciły się do ucieczki.W końcu, ponury typek zaczął ładować wszystkie ścięte drzewa na ogromne ciężarówki. Jedynie żółw, z wiadomych powodów, był świadkiem tej ostatniej operacji. Tak, tylko on został jedynym świadkiem przedziwnego zdarzenia: typek rozwinął duży baner i umieścił go na przodzie pierwszej ciężarówki. A ponieważ żółw był analfabetą, nie był w stanie odczytać sloganu, który widniał na banerze: „Kocham las. A ty?”

FOREST STORIES

Forest Stories - baśnie opowiadane przez artystów o alternatywnych historiach związanych z lasami, zwierzętami leśnymi i przyrodą. Autorzy połączyli tradycyjne opowieści ludowe z Polski i Hiszpanii, kompilując je w ciekawą całość przedstawianą uczestnikom performance’u. Baśniom towarzyszyło stworzenie muralu i video – projekcji o tematyce leśnej i ekologicznej.

AKCJA PLANT ART

‘WANT TO BE MORTAL’ / ‘CHCIEĆ BYĆ ŚMIERTELNYM’ to napis wycięty z trawy funkcjonujący w przestrzeni miejskiej Poznania wyrażający pragnienie uczestnictwa w naturalnych procesach. Jedzenie, medycyna, branże kosmetyczne, szerzą ponętny mit perfekcji – być pięknym, wiecznie młodym i nie umierać. Eksploatując faunę i florę, konsumując, wyniszczając, nie chcemy poddać się mechanizmom starzenia i rozkładu. Projekt odniósł się do zagadnienia śmierci wypieranej ze świadomości społecznej wielkich miast. Idea nieśmiertelności nakłania do myślenia globalnego przez odpowiedzialne rozumowanie jednostkowe. W duchu idei Bio Artu akcja nawiązywała do dzieła amerykańskiej artystki Jae Rhim Lee ‘Infinity burial project’, akceptując śmiertelną i gnilną stronę życia wspomagającą naturalne cykle przyrody.

WARSZTATY TWORZYWA NATURALNEGO – OGRODY DESZCZOWE

Warsztaty tworzenia ogrodów deszczowych nisz retencyjno - wegetacyjnych) to jedna z zielonych nowinek tegorocznego OUTER SPACES. Na dwóch niewykorzystywanych skwerkach (przy ul. Słowackiego oraz Dąbrowskiego) wraz z adeptami architektury krajobrazu stworzono ogród oparty na systemie melioracyjnym, wykorzystujący deszczówkę. Projekt zakładał obsadzenie skwerków roślinami, które nawadniane są wodą deszczową, poprowadzoną specjalnie w tym celu zbudowanym systemem. Warsztaty przeprowadzili studenci poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.

ZIELONE TIPI

Na terenie Skweru na Kościelnej powstało tipi w całości przygotowane z materiałów naturalnych – drewna i roślin. Założeniem było, aby stało się ono miejscem wytchnienia, w środku którego schować się można przed zgiełkiem miasta. Tipi mieści w środku trzy osoby i zostało na tym terenie również po zakończeniu Festiwalu.

ŻUBRY ONLINE

Przy współpracy z Lasami Państwowymi, w Domu Tramwajarza przy ul. Słowackiego transmitowano na żywo stream z Puszczy Białowieskiej. Celem wizualizacji było zaaranżowanie lasu w środku miasta, a zwłaszcza, symboliczne chociażby obcowanie z dziką przyrodą.

SOCIAL CHOREOGRAPHY - Ciało w przestrzeni

To ruchowy performance site-specific w przestrzeni miejskiej dzielnicy Jeżyce w Poznaniu, wydobyty ze wspólnego research uwzględniającego aspekty historyczne, architektoniczne, topograficzne i społeczne. Obserwacje poddane zostały ruchowej refleksji, komponując i ujmując materiał w ramy choreograficzne. Badając charakter i specyfikę dzielnicy, oceniono jej dynamikę i tempo, organizację przestrzeni, jakości ruchowe. Zwrócono uwagę nie tylko na ruch fizyczny ciał ludzkich, ale też na ruch i bezruch obiektów i architektury.

BLOCK PARTY / JAM GRAFFITI

Na boisku szkolnym przy ul. Słowackiego odbyły się zawody deskorolkowe, break dance i street ball, muzyka na żywo i klimat z czasów narodzin kultury hip-hop. Integracja i możliwość spędzenia popołudnia w klimacie zdrowej sportowej rywalizacji, tańca i relaksu a na ścianach wokół boiska przeprowadzono JAM GRAFFITI z farbami zolokrzemowymi TYTAN^® EO.

STREETBEATS

Street Beats to brzmienie Festiwalu Murali OUTERSPACES, projekt muzyczny skupiający różne perspektywy patrzenia na miasto, wsłuchiwania się w jego melodię i rytm, porozumienie różnych styli w przekazywaniu tego, co się usłyszało. Przyłożyliśmy ucho do ulicy, do chodników i murów, którymi ujścia szukał bas towarzyszący tętentowi pędzącego miasta. Zebrano kilka historii z najniższych partii miejskiej kubatury i tak powstały przeszywające swoją głębokością kompozycje elektroniki i dobrze znany beat, rozbrzmiewający w głowie ilekroć przemierza się miejskie trakty.

WARSZTATY MIASTO W MIEŚCIE

Będąc w Poznaniu mija się pewne charakterystyczne miejsca, budynki, pomniki, place, parki, elementy małej i wielkiej architektury, które budują obraz miasta. Każda dzielnica ma swój specyficzny klimat, w każdej kształty i kolory budynków tworzą inną „tkankę nerwową”. Warsztat artystyczny miał na celu zwrócenie uwagi dzieci, młodzieży i dorosłych na tę różnorodność a także rozbudzenie świadomości estetycznej. Wykonane zostały rysunki budynków na foliach rozstawionych pionowo w różnych częściach miasta. Przezroczystość folii spowodowała, że można na niej było bezpośrednio odwzorować kształt znajdującego się za nią obiektu z możliwością wplecenia w rysunek elementów nieistniejących w realnej przestrzeni, które chciałoby się tam widzieć. Ten ostatni element otwierał możliwości świadomego kreowania przestrzeni miejskiej.

WARSZTATY SZABLONÓW KOMIKSOWYCH

Warsztaty odbyły się w Domu Tramwajarza z podstaw techniki szablonu, jednej z najbardziej rozpowszechnionych technik artystycznych w street arcie stosowanych przez takie legendy jak Banksy czy M-City.

WARSZTATY 3D MAPPING

Projekt polegał na wspólnym opracowaniu kształtu i rozmiaru oraz budowie instalacji, na której nałożone zostały wizualizacje. Powstała trójwymiarowa mapa instalacji oraz animacje 3d w programie Cinema4D.

ODNAWIANIE WITRYN SKLEPOWYCH

Projekt Witryny (WWO), powstał z potrzeby zwrócenia uwagi na biznes lokalny w mieście. Wciąż można znaleźć lokalnych rzemieślników od lat prowadzących swój rodzinny biznes. Celem akcji było zwrócenie uwagi na urok załatwiania codziennych sprawunków w małych warsztacikach z historią i tradycją oraz nadanie tym miejscom nowego ducha poprzez odrestaurowanie starych witryn sklepowych.

WARSZTATY RECYCLINGU - MEBLE MIEJSKIE

Dzięki odpadom udostępnionym przez firmę Wtórplast stworzona została kolekcja mebli miejskich, które wykorzystywane były podczas Festiwalu. Budowle były w stu procentach z recyclingu, bo wykorzystujące odpady(plastiki, aluminium, blachy itp.), których wcześniejszym przeznaczeniem było wysypisko śmieci.
Festiwal OUTER SPACES to już trzecie tego rodzaju wydarzenie w Poznaniu organizowane przy udziale producenta farb zolokrzemowych TYTAN^® EO. Akcja łączy w sobie działalność artystyczną związaną z kulturą urban artu i rewitalizację przestrzeni miejskiej w kontekście estetycznym i społecznym.

Źródło: Selena SA

Autor: Selena - zobacz wizytówkę firmy