chemia budowlana

chemia budowlana chemia budowlana logo chemiabudowlana.info - główne menu Kleje do płytek ETICS/BSO Bitumy Ogrody Renowacje Podłogi i posadzki Balkony Farby Uszczelniacze Tynki Taśmy Zaprawy Betony Ochrona metali chemiabudowlana.info reklama Forum o budownictwie Newsletter Dział dla wykonawców Kleje Ochrona drewna Fundamenty i piwnice Gipsy, sucha zabudowa
chemiabudowlana.info » wiadomości » Nowa inwestycja Sopro nabiera tempa!

Nowa inwestycja Sopro nabiera tempa!

22.01.2021
Sopro Polska –znany i ceniony w Polsce niemiecki producent chemii budowlanej, nie zwalnia tempa swoich inwestycji! Ambitnych planów firmy nie pokrzyżowała nawet pandemia. Wbrew spowolnieniu gospodarczemu, które odczuła również branża budowlana –producent w dalszym ciągu realizuje plan rozbudowy nowoczesnego zakładu produkcyjnego w Nowinach. Na blisko 20tys. metrów kwadratowych terenu inwestycyjnego powstaje hala magazynowa i centrum szkoleniowe. W jaki sposób nowa inwestycja przełoży się na sprawność operacyjną i efektywność produkcyjną zakładu? Przeczytajcie wywiad z Jackiem Stalką, Prezesem Zarządu Sopro Polska.

Chemia budowlana - Fot. Sopro
Fot. Sopro

Nowa inwestycja Sopro oznacza stabilną pozycję spółki na rynku budowlanym. Co stoi za decyzją o rozbudowie zakładu produkcyjnego i magazynu w Nowinach?


Decyzję o rozbudowie podjęliśmy trzy lata temu. Projekt, pozwolenie, wybór partnerów, wszystko to chwilę trwało, dlatego dopiero w tym roku rozpoczęliśmy budowę. Był moment zawahania w związku z pandemią, ale chęć rozwoju, silna motywacja całego zespołu i wiara w strategię Sopro Polska, bez względu na niesprzyjające otoczenie, pchały nas dalej w stronę rozwoju. Sopro ma silny zespół ludzki, wiernych klientów, wykonawców, którzy obdarzają nas zaufaniem. Takich, z którymi łączy nas wspólny system wartości, chęć tworzenia czegoś lepszego, budowania fajnych miejsc. Jakość, nie ilość za wszelką cenę, co wcale nie oznacza, że nie mamy ambitnych planów sprzedażowych.

Wspomina Pan o pandemii i zastoju gospodarczym, który objął niemalże wszystkie gałęzie biznesu.Jak bardzo jako spółka odczuliście skutki pandemii?


Dla branży budowlanej najtrudniejsze okazały się dwa miesiące –kwiecień i maj, kolejne były już zdecydowanie bardziej łaskawe. Naszej spółce przyszło mierzyć się z absencjami pracowników i obawą przed spotkaniami. W drugiej części roku najbardziej dokuczała nam niepewność, kto jutro będzie dostępny w pracy. Wiele osób przebywało na kwarantannie w związku z podejrzeniem choroby jego samego lub członka rodziny. Już na początku wprowadziliśmy wszystkie dostępne środki ostrożności: środki ochrony osobistej, dezynfekcję, pracę zdalną, pracę rotacyjną,a nawet pracę między zmianową, tak, by firma dezynfekująca pomieszczenia socjalne mogła wykonać swoją pracę. Przez cały rok praktycznie wszystkie spotkania, konferencje dla pracowników, a nawet szkolenia organizowaliśmy on-line. To było i nadal jest kosztowne działanie,ale pozwala nam funkcjonować bez większych ograniczeń. Stosujemy się nie tylko do wszystkich rekomendacji krajowych, ale też korporacyjnych, które często są bardziej restrykcyjne niż te wychodzące z Ministerstwa Zdrowia.Dzięki wyrozumiałości i zaangażowaniu pracowników w dbałość o bezpieczeństwo własne oraz innych możemy dziś pracować w pełnym składzie i na pełnych obrotach.
REKLAMA:


To dobra wiadomość, że jako firma panujecie nad sytuacją związaną z Covid-19. Wróćmy jednak do samej inwestycji w Nowinach. Dlaczego modernizacja zakładu rozpoczęła się właśnie od budowy magazynu?


Modernizacja zakładu jest czymś naturalnym, co ma miejsce praktycznie cały czas. Nieustannie staramy się poprawiać naszą efektywność kosztową, sprawność produkcyjną, jakość produktów, ale przede wszystkim warunki pracy dla pracowników, dostawców i klientów. Tak zwanych Capexów (Capital expeditures–wydatków inwestycyjnych) mamy otwartych kilkanaście w roku i najczęściej wiążą się z rozbudową istniejących maszyn, modernizacją linii produkcyjnych czy wymianą elementów maszyn zużywających się w procesie produkcji. Mamy cztery linie produkcyjne do suchych i mokrych produktów chemii budowlanej, to magazyn był naszą największą słabością w ostatnim czasie. Wzrosty sprzedaży wymuszały coraz wyższy poziom zapasów, a tego po prostu nie mieściliśmy w dotychczasowym magazynie.

Jakie usprawnienia technologiczne znajdą się w nowym magazynie?


Magazyn to przede wszystkim miejsca paletowe, ale za słowami o rozbudowie magazynu kryje się zmiana systemu ogrzewania całego obiektu, modernizacja pomieszczeń socjalnych i biurowych, no i przede wszystkim „showroom” połączony z salą szkoleniową –dla naszych pracowników i kontrahentów.

To duża zmiana?


Powiedziałbym, że bardzo duża! Będziemy mieli cztery razy więcej miejsca niż dotychczas, by w końcu bezkarnie i bez skrupułów zwiększyć moce produkcyjne <śmiech>. W dużym skrócie: nowa inwestycja ograniczy ilości przestojów, zmian produkcyjnych, co wpłynie na poprawę naszej efektywności kosztowej, na czym nam szczególnie zależy. Produkujemy według receptur zachodnich kolegów, również na rynek niemiecki. Produkty, które spełniają najwyższe wymagania jakościowe w Europie, siłą rzeczy są droższe w produkcji niż produkty producentów działających tylko na rynku krajowym.

Jak będą wyglądały poszczególne etapy inwestycji?


Rozpoczęcie, budowa i zakończenie. Dobraliśmy jednego z najlepszych partnerów do realizacji całego przedsięwzięcia –firmę Atlas Ward z Wrocławia, więc spokojnie czekamy na terminowy odbiór kluczy w kwietniu.

Czy po zakończeniu tej inwestycji możemy spodziewać się kolejnych?


Pracujemy nad kilkoma nowymi projektami. Ale wolimy mówić o nich dopiero, gdy są już pewne. Na dzisiaj za wcześnie. Jesteśmy częścią dużej organizacji, więc proces decyzyjny w zakresie inwestycji wymaga czasu. Czasami przekonanie właścicieli do określonych inwestycji trwa kilka miesięcy, ale jak zapada decyzja, to jest ona dobrze przemyślana, przeanalizowana i dostosowana do realiów polskiego rynku. Oczywiście mamy projekty w Polsce związane z rozwojem naszej firmy lokalnie, ale też pracujemy nad rozwojem naszych kompetencji poza granicami kraju. Wewnątrz grupy mamy jasny podział, my odpowiadamy za Polskę, kraje nadbałtyckie oraz dużą część Europy Wschodniej.

Rozumiem. Czego jeszcze klienci Spółki mogą spodziewać się w przyszłości?


Może jednak uchyli Pan rąbka tajemnicy!Z pewnością będziemy wprowadzać nowe rozwiązania, technologie i systemy, bo tutaj w ramach całej grupy mamy olbrzymie pokłady możliwości. Nadal jesteśmy najbardziej znani z produktów wokół płytkowych,a przecież spółka matka Sopro na świecie to również wysokiej jakości specjalistyczne zaprawy, posadzki, podkłady samopoziomujące, uszczelnienia, materiały bitumiczne, systemy ociepleń, farby, gładzie gipsowe.Z pewnością będziemy korzystać z doświadczeń naszych zachodnich kolegów.

Jakie są kluczowe cele biznesowe Sopro na rok 2021?


Takie jak zawsze –wzrost udziałów rynkowych, pozyskanie kolejnych zadowolonych kontrahentów do współpracy, wejście w nowe obszary produktowe i dalszy rozwój na wschodzie Europy.

Nie boi się Pan, że Covid-19 pokrzyżuje biznesowe i inwestycyjne plany Sopro?


Na podobne pytanie odpowiadałem w ubiegłym roku i wtedy powiedziałem przewrotnie, że my nie planujemy wirusa wśród naszych pracowników. Realia okazały się nieco inne. Dzisiaj mogę zapewnić, że jako firma jesteśmy bardzo dobrze przygotowani na jakiekolwiek rządowe obostrzenia. Nasi pracownicy odnajdują się w pracy zdalnej, a zakład stosuje praktycznie od początku pandemii najwyższe środki ostrożności. Więc odpowiadając na pytanie –nie. Nie obawiam się, by Covid wpłynął na nasze plany.

No dobrze. Mamy zatem inwestycje, plany, perspektywy i nadzieje... to jeszcze jedno, bardzo ogólne pytanie! Jak Pana zdaniem zapowiada się przyszłość rynku chemii budowlanej?


Praca wykonawcy staje się coraz cenniejsza, rąk do pracy powoli brakuje, więc będą oni szukać produktów niezawodnych, gwarantujących najwyższą jakość i pewność wykonania. Trudno prognozować cokolwiek w tak dynamicznie zmieniającym się otoczeniu, ale wierzę, że rozwiązania Sopro, stosowane przecież w najróżniejszych ekstremalnych warunkach pogodowych, będą wypierać te mniej profesjonalne. Myślę, że dzisiaj inwestorzy nie kierują się tylko ceną, ale zwracają uwagę na parametry produktów. Już nie decyduje tylko cena, a cena i jakość. A może już tylko jakość?

Panie Prezesie, to długi wywiad...


Chyba trochę przynudzam? <śmiech>

Skądże! Natomiast trudno nie wykorzystać tej sytuacji, by nie zadać Panu jeszcze jednego pytania. Przysięgam, to już ostatnie!


Zgoda.

Sopro to jedna z najbardziej rozpoznawanych i cenionych firm na rynku chemii budowlanej. Jak buduje się tak silną markę? Jaki jest Pański przepis na biznesowy sukces?


Spodziewałem się tego pytania <śmiech>. My nigdy nie przewiązywaliśmy wagi do rozpoznawalności marki, nie badaliśmy ile razy ktoś zobaczy nasze logo w telewizorze. Dla Sopro silna marka jest owocem całkiem innej pracy. To efekt tysięcy obiektów referencyjnych, basenów kąpielowych, murów z cegły klinkierowej, łaźni, saun, obiektów użyteczności publicznej, pracy z architektami i wykonawcami. Nie pracujemy dla jednorazowej sprzedaży. Nas najbardziej cieszy klient powtarzalny, taki który przy kolejnej swojej inwestycji chce zastosować nasze rozwiązania. I to na pewno nie jedyny przepis na silną markę, ale taki przepis na markę Sopro.

Nie pozostaje już nic innego, jak tylko podziękować za poświęcony czas.


Ja również dziękuję!

Autor: Sopro - zobacz wizytówkę firmy

(Oceń ten artykuł):
(2.8)

Jesteś w dziale:

Wiadomości

Inne wiadomości z firmy Sopro
Nowości z firmy Sopro
Czytelnia firmy Sopro
Poradnik firmy Sopro
Copyright 2024 chemia budowlana .info
polecane agencje |zaufali nam |partnerzy | polityka prywatności | reklama | newsletter | kontakt