chemia budowlana

chemia budowlana chemia budowlana logo chemiabudowlana.info - główne menu
Kleje do płytek ETICS/BSO Bitumy Ogrody Renowacje Podłogi i posadzki Balkony Farby Uszczelniacze Tynki Taśmy Zaprawy Betony Ochrona metali chemiabudowlana.info reklama Forum o budownictwie Newsletter Dział dla wykonawców Kleje Ochrona drewna Fundamenty i piwnice Gipsy, sucha zabudowa
str. główna » Murujemy z klinkieru » Wywiad z Wojciechem Dąbkiem- pierwszym Mistrzem Polski Montażu Wykładzin

Wywiad z Wojciechem Dąbkiem- pierwszym Mistrzem Polski Montażu Wykładzin

10.04.2014
Polskie Stowarzyszenie Posadzkarzy we współpracy ze sponsorami, m.in. firmą UZIN Polska, zorganizowało na marcowej BUDMIE pierwsze w naszym kraju Mistrzostwa Polski Montażu Wykładzin. Do konkursu przystąpiło sześciu zawodników, którzy mieli za zadanie wykonać dwa wzory – jeden z wykładziny PVC, drugi z wykładziny dywanowej.

Chemia budowlana - Wojciech Dąbek, Fot. Uzin
Wojciech Dąbek, Fot. Uzin
Polskie Stowarzyszenie Posadzkarzy we współpracy ze sponsorami, m.in. firmą UZIN Polska, zorganizowało na marcowej BUDMIE pierwsze w naszym kraju Mistrzostwa Polski Montażu Wykładzin Pomysłodawcy konkursowych zadań przygotowali dla uczestników wymagające zadania, które uwzględniały np. konieczność wywinięcia posadzki na cokół posiadający dwa wewnętrzne i jeden zewnętrzny narożnik oraz wykonania wielu cięć kolistych. Zawodnicy mogli samodzielnie wybrać układ kolorystyki wzoru. Wykładziny oraz kleje i płyny antypoślizgowe na potrzeby konkursu dostarczyli Sponsorzy Generalni – firmy Forbo Flooring Poland oraz UZIN Polska.

Nad przebiegiem konkursu pieczę sprawowała Międzynarodowa Komisja Sędziowska pod przewodnictwem Heinza Brehma – Prezesa EUFA P+F (Europejskiego Stowarzyszenia Wspierającego Kształcenie i Doskonalenie Techniki Parkieciarskiej i Posadzkarskiej).

Chemia budowlana -  Fot. Uzin
Fot. Uzin
Chemia budowlana -  Fot. Uzin
Fot. Uzin

- Wybór zwycięzcy w pierwszych Mistrzostwach Polski Montażu Wykładzin był bardzo trudny – opowiada Bartosz Grygorowicz, Kierownik Sprzedaży firmy UZIN, który był jednym z jurorów. – Wszystkie prace zostały wykonane na bardzo wysokim poziomie. Uczestnicy wykazali się doskonałą znajomością rzemiosła i doświadczeniem. W ocenie prac braliśmy pod uwagę wiele czynników – m.in. dokładność cięć, wymierzenie i trasowanie wzoru, trwałość wykonanej pracy, precyzję łączenia elementów. To pozwoliło nam na przyznanie punktacji i wyłonienie Mistrza.

O wrażenia z przebiegu konkursu, a także sekret bycia najlepszym, spytaliśmy świeżo upieczonego Mistrza – Wojciecha Dąbka.

Jak Pan ocenia poziom konkursu – zarówno zadań, jak i swoich konkurentów?


Wojciech Dąbek:

Nie znaliśmy wcześniej wzoru, więc na samym początku było bardzo stresująco. Przyznam, że gdy zobaczyłem zadania i przyjrzałem się konkurentom, w pierwszej chwili kolana mi zmiękły. Później, gdy przyjrzałem się dokładnie projektowi, doszedłem do wniosku, że robiłem już trudniejsze rzeczy, a wymagania w gruncie rzeczy są standardowe. Konkurenci byli natomiast mocni, z dużym doświadczeniem. Wcale nie byłem pewny zwycięstwa.

Jakie elementy zostały określone w zadaniu konkursowym, a co zależało tylko od Pana?


Wojciech Dąbek:

Zadania konkursowe były przygotowane bardzo profesjonalnie. Dostaliśmy dwa rysunki techniczne z konkretnymi wymiarami, mogliśmy natomiast zadecydować o układzie kolorów. Na koniec komisja bardzo dokładnie sprawdzała wszystkie wymiary i łuki, a także oceniała efekt końcowy.

Jak praca, którą wykonywał Pan podczas konkursu ma się do rzeczywistych zleceń – czy często pojawiają się w codziennej pracy tego typu wyzwania?


Wojciech Dąbek:

Czasami pojawiają się podobne projekty – niekiedy to zadania łatwiejsze, niekiedy trudniejsze – wszystko zależy od budżetu inwestora. Osobiście nie lubię „klepać” metrów zwykłej wykładziny – wolę bardziej kreatywne zadania. Często z własnej inicjatywy, nierzadko po kosztach, proponuję coś inwestorom. Zwłaszcza w miejscach, gdzie będą przybywać dzieci – w żłobkach czy przedszkolach - lubię wykonywać w wykładzinie różne wzory, rysunki.

Chemia budowlana - Wojciech Dąbek, Fot. Uzin
Wojciech Dąbek, Fot. Uzin
Chemia budowlana - Wojciech Dąbek, Fot. Uzin
Wojciech Dąbek, Fot. Uzin

Co było najtrudniejsze w zadaniu konkursowym – jaki element sprawił Panu największą trudność?


Wojciech Dąbek:

Na pewno trudne było wycięcie owalu i łezki przy wykładzinie PVC. Do tego potrzeba umiejętności i odpowiednich przyrządów, które niestety często sporo kosztują. Na pewno przy tym zadaniu przydała mi się wprawa, którą zdobyłem w podobnych projektach.

Z jakich produktów korzysta Pan w codziennej pracy? I dlaczego właśnie z nich?


Wojciech Dąbek:

Wszystkie marki dostępne na naszym rynku mają swoje produkty flagowe. Na pewno korzystam z produktów firmy UZIN, a także Bostik, Mapei, Murexin. Dla mnie liczy się najwyższa jakość produktów. Jest to bardzo istotne zwłaszcza przy wylewce i klejach. Inwestorzy wymagają, by wykładzina służyła im przez lata, a tylko dobre produkty są w stanie to zagwarantować.

Źródło: UZIN

REKLAMA:


Autor: Uzin - zobacz wizytówkę firmy

(Oceń ten artykuł):
(3.4)

Jesteś w dziale tematu miesiąca:

Murujemy z klinkieru

najcześciej czytane najcześciej czytane
Artykuły polecane
Wszytkie artykuły tematu
Copyright 2024 chemia budowlana .info
polecane agencje |zaufali nam |partnerzy | polityka prywatności | reklama | newsletter | kontakt